KEYSI
​
​
Pora na drugą w kolejności sunie w naszej hodowli.
ParÄ™ sÅ‚ów o naszej damie, Keysi zawsze chodzi z wysoko uniesionÄ… gÅ‚owÄ….
Czasami zastanawiam się, czy to pozostałość po wystawach, a może cecha charakteru.
Uwielbia bawić się z Cadi, a wtedy cały dom się trzęsie. Ma bardzo duży respekt do Majki, np. kości jej nie zabierze, nawet kiedy kostka leży tylko obok Majki, Keysi wtedy głośno szczeka, żebym przyszła i jej podała, więc hierarchia w hodowli zostaje zachowana.
Moim zdaniem ona jest trochę jak kot, już tłumaczę.
Owszem, możemy się z nią przytulać i głaskać, ale ona też musi mieć na to ochotę. A kiedy poczuje się zagrożona, potrafi warczeć
pod noskiem i ostrzegać, że nie ma ochoty na pieszczoty.
Ale w czasie ciąży następuje zmiana o 180 stopni, nie odstępuje mnie na krok i chciałaby, żebym była cały czas przy niej.
Kobieta zmiennÄ… jest.